The dancer Andrea Misse passed away
On Monday, January 2nd at 4 pm in a car accident on a road of La Pampa, died a great dancer and person: Andrea Missé.
She was traveling with her husband, who is hospitalized in serious condition, her daughter, Guadalupe, and her mother in law, who are out of danger.
Very sad news for her family, her friends, her dance partner, Javier Rodriguez, and all who had the privilege of meeting her.
Owner of a perfect technique, she belonged to a family of dancers, Los Missé. Since 2005 she danced with Javier, whith whom she toured the world giving seminars and exhibitions.
On December, 8th, last year they danced in "La Milonga of the Year" Sunderland Club, organized by Jorge and Liliana Rodriguez.
Death found her while traveling with her family to participate in Neuquén Tango festival where she had been invited together with Javier. May the peace of God shine forever.
Silvia Rojas
Director Magazine La Milonga
On Monday, January 2nd at 4 pm in a car accident on a road of La Pampa, died a great dancer and person: Andrea Missé.
She was traveling with her husband, who is hospitalized in serious condition, her daughter, Guadalupe, and her mother in law, who are out of danger.
Very sad news for her family, her friends, her dance partner, Javier Rodriguez, and all who had the privilege of meeting her.
Owner of a perfect technique, she belonged to a family of dancers, Los Missé. Since 2005 she danced with Javier, whith whom she toured the world giving seminars and exhibitions.
On December, 8th, last year they danced in "La Milonga of the Year" Sunderland Club, organized by Jorge and Liliana Rodriguez.
Death found her while traveling with her family to participate in Neuquén Tango festival where she had been invited together with Javier. May the peace of God shine forever.
Silvia Rojas
Director Magazine La Milonga
---------------------------------------------------------------------------------
Kiedy Andrea Misse i Javier RodriÂguez mieli dawać pokaz na milonÂdze wahaÂÅ‚am siÄ™, czy tym razem nie odpuÂÅ›cić. UwielÂbiam jak taÅ„ÂczÄ…, ale od trzech dni miaÂÅ‚am na zajÄ™Âciach orkÄ™ na ugoÂrze. W dodatku byÅ‚am umóÂwiona ze znaÂjoÂmymi na innej milonÂdze w tym samym czaÂsie. I poszÅ‚am ze znaÂjoÂmymi. Ale nagle w Å›rodku milongi zebraÂÅ‚am rzeÂczy, przeÂbraÂÅ‚am buty i wyleÂciaÂÅ‚am. Nie mogÅ‚am spoÂkojÂnie siÄ™ bawić, kiedy wieÂdziaÂÅ‚am że gdzieÅ› tam trwa wystÄ™p lubiaÂnej pary.
WpaÂdÅ‚am tuż przed pokaÂzem Andrei i Javiera. Tak siÄ™ cieÂszÄ™, że poszÅ‚am na ten wystÄ™p. Byli swoÂbodni, weseli, publika sprzyÂjaÂjÄ…ca i atmosÂfera na milonÂdze kipiaÅ‚a pozyÂtywnÄ… enerÂgiÄ…. Brawa byÅ‚y entuÂzjaÂstyczÂnie i prawÂdziÂwie szczere.
Kiedy dziÅ› zadzwoÂniÅ‚ do mnie znaÂjomy z inforÂmaÂcjÄ…, że Andrea Misse zgiÂnęła w wypadku samoÂchoÂdoÂwym, nie mogÅ‚am uwierzyć.
PamiÄ™Âtam jej uÅ›miech na tym wystÄ™Âpie. PamiÄ™Âtam jej taniec. Jej taniec w mojej wyobraźni wciąż tak żywy, tak Å»YWY.
Jej noga w chaÂrakÂteÂryÂstyczÂnym ruchu Å›liczÂnie zadzieÂraÂjÄ…ca siÄ™ w tyÅ‚, stopy zgrabÂnie sunÄ…ce po parÂkieÂcie. To przeÂcież nieÂmożÂliwe, że Andre Misse nie żyje.
Na pokaÂzie odwraÂcaÂÅ‚am siÄ™ i wymieÂniaÂÅ‚am uwagi, za chwilÄ™ szuÂkaÂÅ‚am czeÂgoÅ› w torebce.
To miaÅ‚ być ostatni wystÄ™p Andrei, który widziaÂÅ‚am.
PowinÂnam byÅ‚a chÅ‚oÂnąć każdÄ… chwilÄ™.
PowinÂnam byÅ‚a obserÂwoÂwać baczÂniej.
PowinÂnam byÅ‚a zapaÂmiÄ™Âtać wiÄ™cej.
PowinÂnam byÅ‚a...
Śpieszmy się być z ludźmi, tak szybko odchodzą.
Lucyna BeniowÂska
WpaÂdÅ‚am tuż przed pokaÂzem Andrei i Javiera. Tak siÄ™ cieÂszÄ™, że poszÅ‚am na ten wystÄ™p. Byli swoÂbodni, weseli, publika sprzyÂjaÂjÄ…ca i atmosÂfera na milonÂdze kipiaÅ‚a pozyÂtywnÄ… enerÂgiÄ…. Brawa byÅ‚y entuÂzjaÂstyczÂnie i prawÂdziÂwie szczere.
Kiedy dziÅ› zadzwoÂniÅ‚ do mnie znaÂjomy z inforÂmaÂcjÄ…, że Andrea Misse zgiÂnęła w wypadku samoÂchoÂdoÂwym, nie mogÅ‚am uwierzyć.
PamiÄ™Âtam jej uÅ›miech na tym wystÄ™Âpie. PamiÄ™Âtam jej taniec. Jej taniec w mojej wyobraźni wciąż tak żywy, tak Å»YWY.
Jej noga w chaÂrakÂteÂryÂstyczÂnym ruchu Å›liczÂnie zadzieÂraÂjÄ…ca siÄ™ w tyÅ‚, stopy zgrabÂnie sunÄ…ce po parÂkieÂcie. To przeÂcież nieÂmożÂliwe, że Andre Misse nie żyje.
Na pokaÂzie odwraÂcaÂÅ‚am siÄ™ i wymieÂniaÂÅ‚am uwagi, za chwilÄ™ szuÂkaÂÅ‚am czeÂgoÅ› w torebce.
To miaÅ‚ być ostatni wystÄ™p Andrei, który widziaÂÅ‚am.
PowinÂnam byÅ‚a chÅ‚oÂnąć każdÄ… chwilÄ™.
PowinÂnam byÅ‚a obserÂwoÂwać baczÂniej.
PowinÂnam byÅ‚a zapaÂmiÄ™Âtać wiÄ™cej.
PowinÂnam byÅ‚a...
Śpieszmy się być z ludźmi, tak szybko odchodzą.
Lucyna BeniowÂska